Wyznacz swój cel na 2021 – bądź bardziej niż smart!
O kilka porad odnośnie wyznaczania celów poprosiliśmy Marcina Koniecznego (MKON’a), czyli triathlonowego Mistrza Świata.
Sprawdźcie, jak być bardziej SMART, a następcie wyznaczcie swoje cele na nadchodzący sezon!
Zostałem poproszony przez organizatorów Enea Bydgoszcz Triathlon o napisanie kilku rekomendacji odnośnie pomocy Wam w wyznaczeniu sportowego celu.
Z jednej strony łatwe. Kilka lat temu sam wyznaczyłem sobie cel – marzenie „zostać Mistrzem Świata w Triathlonie w 2022” i konsekwentnie go realizuję.
Z drugiej od dwudziestu paru lat pracuję z managerami, pokazując im m.in., jakie konsekwencje niesie źle wyznaczony cel.
W zaproszeniu do 16 Wyzwań Enea Bydgoszcz Triathlon możemy przeczytać, że poza wyznaczeniem sobie celu sportowego akcja ma zwiększyć motywację do jego realizacji poprzez postawienie i realizację cotygodniowych wyzwań, które będzie trzeba raportować.
Według mnie to combo idealne!
Zanim jednak zaczniemy myśleć o realizacji wyzwań, skupmy się najpierw na wyznaczeniu celu.
Wyznaczanie celu – SMARTometr
Mając z tyłu głowy, że SMART* (w swojej niezliczonej wersji) jest już bardzo zgraną kartą, chciałbym skupić się na alternatywnej wersji dobrze postawionego celu i narzędziu, które do tego służy. A jest nim, wymyślony przeze mnie SMARTometr.
SMARTmetr to narzędzie do określenia, czy Was cel sportowy (w tym wypadku na zawody) jest dobrze postawiony. Odpowiada on na 2 kluczowe pytania:
- Jaki rezultat chcę osiągnąć?
- Dlaczego akurat taki?
Jaki rezultat chcę osiągnąć?
Odpowiedzią na pytanie pierwsze powinna być konkretna liczba. Coś, co minutę po przebiegnięciu mety nad Brdą da wam natychmiastową informację zwrotną: osiągnąłem/nie osiągnąłem. W kontekście oceny rezultatu sportowego nie można być w połowie w ciąży. Albo wygrałeś, albo przegrałeś. Albo cel osiągnąłeś, albo nie. W triathlonie remisów nie ma.
Zapytaćie: Ile to ma być?
Odpowiadam: Tyle, żebyście byli z niego (wyznaczonego celu) zadowoleni.
I do tego przydaje się odpowiedź na pyt. 2
Dlaczego akurat taki rezultat jest moim celem?
Ta odpowiedź ma znacznie głębszy sens niż: „bo dlatego”. Pokazuje ona JAK ustalić ten czas, aby był on jednocześnie Ambitny i miał znamiona Realistyczności.
Wedle mojej filozofii „ambitny” jest jednak ważniejszy niż „realistyczny”. Ustalając sobie cel na poziomie 2:29 w maratonie, zdawałem sobie sprawę z tego, że będzie to cel z pogranicza nierealistyczności (dotychczasowe 4 próby kończyły się na 2:34).
Wiedziałem jednak, że brak realizacji celu (po raz kolejny) i tak, przyczyni się do posmakowania właściwej „drogi” – treningu. A co za tym idzie – przyniesie mie to korzyść w późniejszym treningu skoncentrowanym na celach triathlonowych.
Szczera odpowiedź na pytanie „dlaczego taki cel” to nie tylko motywacja do jego osiągnięcia. To również gwarancja wysiłku i mobilizacji w drodze do jego realizacji.
Brak klarownej odpowiedzi na pytanie „dlaczego taki cel”, automatycznie może obniżać waszą mobilizację, kiedy (mimo sumiennej realizacji cotygodniowych 16 Wyzwań EBT), przyjdzie wam zmierzyć się z prozą życia codziennego.
Czynniki, które mogę pomóc we właściwym określeniu celu sportowego to:
- Marzenie – tak, tak, to może być jedna z kluczowych danych. Bez tego marzenia nie zostałbym Mistrzem Świata Ironman w kat 45-49 i nie traktowałbym realistycznie szansy na obronę tego tytułu w 2022
- Dotychczasowe wyniki (jeśli nie będzie to dla Ciebie debiut) – warto podwyższać sobie poprzeczkę. Choć znam zawodników, którzy ciągle pozostają w strefie komfortu i nie pokuszą się o posmakowanie zwycięskiej porażki (nie udało się, ale walczyłem)
- Nasz potencjał z poszczególnych dyscyplin – w końcu jeśli chcemy złamać np. 2h30’ na ¼, to możemy wyliczyć ile musimy zrobić na każdym z 3 etapów wliczając T1 i T2.
- Nasi najbliżsi konkurenci – ile planują oni/e start w zawodach. Istnieje praca naukowa (przeprowadzona wśród studentów uprawiających biegi średnie), która pokazuje, że tempo biegu na 5km zwiększało się o 3”/km jeśli uczestnik wiedział, że w tym samym biegu startuje jego konkurent.
- Ukończyć – jeśli jesteś debiutantem. Bez konkretnego celu, ale w takim zdrowiu i humorze żeby tuż po przekroczeniu mety mieć wieeelką chęć na kolejny, znacznie ambitniejszy wynik. I choć to 100% #mkonway, to wielokrotnie przekonywałem się, że to właśnie II start jest ważniejszy niż debiut.
* SMART (za Wikipedią): koncepcja budowy celów wyznaczająca 5 cech, którymi powinien charakteryzować się poprawnie wyznaczony cel:
Skonkretyzowany (ang. Specific) – jego zrozumienie nie powinno stanowić kłopotu, sformułowanie powinno być jednoznaczne i niepozostawiające miejsca na luźną interpretację,
Mierzalny (ang. Measurable) – a więc tak sformułowany, by można było liczbowo wyrazić stopień realizacji celu, lub przynajmniej umożliwić jednoznaczną „sprawdzalność” jego realizacji,
Osiągalny (ang. Achievable) – cel zbyt ambitny podkopuje wiarę w jego osiągnięcie i tym samym motywację do jego realizacji,
Istotny (ang. Relevant) – cel powinien być ważnym krokiem naprzód, jednocześnie musi stanowić określoną wartość dla tego, kto będzie go realizował,
Określony w czasie (ang. Time-bound) – cel powinien mieć dokładnie określony horyzont czasowy w jakim zamierzamy go osiągnąć.